Sukcesy - podsumowanie roku
W moim poprzednim wpisie (https://amatorbudujedom.mojabudowa.pl/?id=193552) podzieliłem się z Wami największym błędem mijającego roku. Tym razem czas na sukces.
Tak jak i błędów było kilka, także i sukcesów jest parę. To co jednak uważam za największy sukces może być pewnym zaskoczeniem.
To nie wybór ekipy budowlanej, choć po długich poszukiwaniach wygląda na to, że dokonałem dobrego wyboru, dzięki pomocy jednego z użytkowników mojabudowa.pl. To także nie realizacja budowy zgodnie z harmonogramem. To, co uważam za największy sukces związany z budową domu to instalacja i użytkowanie początkowo jednej, a obecnie dwóch kamer na placu budowy.
Więcej o instalacji i jej kosztach napisałem w tym wpisie. Sama kamera oczywiście nie zastępuje mi kierownika budowy, który na miejscu bezpośrednio nadzorował prowadzone prace, ale z pewnością kamera, szczególnie na początkowym etapie budowy dawała pewną kontrolę nad przebiegiem robót, a także dodatkowo odstraszała nieproszonych gości. Mieszkam bardzo daleko od placu budowy, więc kamera z pewnością miała dla mnie znaczenie (od rozpoczęcia prac w sierpniu byłem na placu budowy tylko dwa razy).
Nie obeszło się oczywiście bez problemów na początku - choćby dostawcy Internetu nie byli w stanie zapewnić łącza internetowego, a dodatkowo przekonywali, że wykorzystanie LTE będzie nieefektywne. Na szczęście się mylili. Obraz przekazywany z kamer jest zgodny z oczekiwaniami. Czasem po prostu warto być konsekwentnym w swoich działaniach pomimo negatywnych opinii "specjalistów"...
Timelapse z placu budowy dostępny pod poniższym linkiem - 3 tygodnie w nieco ponad minutę:
https://www.facebook.com/AmatorBudujeDom/videos/705814899562575
A jakie były Wasze sukcesy budowlane w mijającym roku? Być może podzielicie się nimi chętniej niż własnymi błędami w poprzednim wpisie.
Pozdrawiam i czekam na Wasze komentarze,
www.fb.com/AmatorBudujeDom | www.twitter.com/AmatorBudujeDom